Temat dnia: Nowe pytania do TSUE mogą zmienić sytuację frankowiczów i banków

W polskim prawie bankowym nadal gorącym tematem jest kwestia przedawnienia roszczeń związanych z umowami kredytów frankowych. Sąd Okręgowy w Warszawie, specjalizujący się w tych sprawach, 30 października 2024 r. skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) dwa pytania prejudycjalne, które mogą wpłynąć na orzecznictwo dotyczące terminów przedawnienia roszczeń banków. Pytania te mają na celu wyjaśnienie, czy obecna interpretacja prawa krajowego jest zgodna z dyrektywami unijnymi i zasadami ochrony konsumentów.

Pytania do TSUE – kluczowe zagadnienia

Pytania skierowane do TSUE dotyczą interpretacji dyrektywy Rady 93/13/EWG z 1993 r., która chroni konsumentów przed nieuczciwymi warunkami w umowach. Sąd Okręgowy pyta, czy przepisy krajowe, które pozwalają na nieuwzględnienie przedawnienia roszczeń banków w wyjątkowych sytuacjach, są zgodne z zasadami prawa unijnego.

1. Pierwsze pytanie dotyczy tego, czy bieg przedawnienia roszczenia banku może rozpoczynać się od momentu, gdy konsument kwestionuje warunki umowy.

2. Drugie pytanie skupia się na możliwości zastosowania przepisów krajowych, które pozwalają na zasądzenie przedawnionych roszczeń z uwagi na „względy słuszności” lub zasady współżycia społecznego.

Nowa uchwała Sądu Najwyższego i jej konsekwencje

W kwietniu 2024 r. Sąd Najwyższy wydał uchwałę (sygn. akt III CZP 25/22), która zmieniła dotychczasowe podejście do kwestii przedawnienia roszczeń banków. W uchwale przyjęto, że termin ten rozpoczyna się od momentu, gdy konsument, np. poprzez reklamację, wyraża brak zgody na związanie postanowieniami umowy uznanej za nieważną. Ta interpretacja otworzyła drogę do przedawnienia się roszczeń w wielu przypadkach, co wywołało falę niepewności wśród banków.

Głos ekspertów

Opinie prawników są podzielone. Część ekspertów uważa, że nowe pytania do TSUE mogą wprowadzić dodatkowe zamieszanie, podczas gdy inni podkreślają, że są niezbędne dla ujednolicenia orzecznictwa.

Patryk Lisiecki z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka podkreśla, że obecne przepisy mogą uznać każdą formę zakwestionowania umowy przez konsumenta za początek biegu przedawnienia, co stawia banki w trudnej sytuacji.

Wiktor Budzewski, adwokat, zwraca uwagę na ryzyko przedawnienia w przypadkach, gdy banki zwlekają z pozwami.

Z kolei prawnicy związani z sektorem bankowym, jak Wojciech Wandzel, wskazują, że dotychczasowe orzecznictwo TSUE wielokrotnie podkreślało, że kwestie przedawnienia powinny być regulowane przez prawo krajowe, o ile nie pozbawiają skuteczności przepisów unijnych.

Co to oznacza dla kredytobiorców i banków?

W nadchodzących miesiącach odpowiedzi TSUE na te pytania mogą wpłynąć na setki spraw sądowych w Polsce. Kredytobiorcy, którzy zakwestionowali swoje umowy przed 2021 rokiem, mogą liczyć na możliwość powoływania się na zarzut przedawnienia, co daje im większą ochronę przed roszczeniami banków.

Kontakt

Kancelaria Adwokacka Adwokat Radosław Krakowiak

ul. Świętego Leonarda 1/28

25-311 Kielce

Tel. 535 866 000

krakowiak.radoslaw@gmail.com

Porozmawiajmy - Zadzwoń