W najnowszym orzeczeniu Sąd Najwyższy wyjaśnił istotną kwestię dotyczącą korzystania z majątku wspólnego przez jednego z małżonków. Stwierdził, że nie jest wymagana zgoda drugiego małżonka na wydatki ponoszone na własne potrzeby, o ile nie dochodzi do roztrwonienia majątku. To stanowisko może mieć istotne znaczenie w sprawach o podział majątku po rozwodzie.

Tło sprawy

Spór rozstrzygany przez Sąd Najwyższy dotyczył byłych małżonków z Krakowa. Mężczyzna zarabiał więcej i – zdaniem byłej żony – wydawał także znacznie więcej z majątku wspólnego. Kobieta wniosła o uwzględnienie tych wydatków przy podziale majątku, argumentując, że były one nadmierne i powinny podlegać rozliczeniu.

Zgodnie z art. 361 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, małżonek może sprzeciwić się rozporządzeniu majątkiem wspólnym przez drugiego małżonka, z wyjątkiem czynności w bieżących sprawach życia codziennego, czynności służących zaspokojeniu zwykłych potrzeb rodziny oraz działań związanych z prowadzoną działalnością zarobkową.

Sądy niższych instancji częściowo uwzględniły stanowisko żony, co skutkowało dla niej korzystniejszym podziałem majątku. Mężczyzna złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, argumentując, że nie naruszył żadnych przepisów, a jego wydatki mieściły się w granicach zwykłego zarządu.

Stanowisko Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy nie uwzględnił skargi, ale potwierdził istotną zasadę: przeznaczenie środków z majątku wspólnego na własne, usprawiedliwione potrzeby jednego z małżonków – nawet bez zgody drugiego – nie rodzi automatycznie obowiązku rozliczenia się z tych wydatków. Warunkiem jest jednak to, by nie doszło do roztrwonienia majątku ani nieuzasadnionego zbycia jego składników.

Sąd wskazał również, że w przypadku braku sprzeciwu współmałżonka nie można domniemywać, że doszło do naruszenia przepisów. Kluczowe znaczenie ma charakter wydatku oraz jego cel – jeśli służył on zaspokojeniu potrzeb życiowych lub był racjonalny, nie można domagać się jego rekompensaty w podziale majątku.

Praktyczne wskazówki

Jak zauważyła adwokat Anisa Gnacikowska w komentarzu dla „Rzeczpospolitej”, w wielu małżeństwach istnieje naturalny podział ról w zarządzaniu budżetem domowym. Trudno oczekiwać, aby każdy wydatek był uzgadniany na piśmie. Niemniej jednak problem pojawia się w przypadku braku dokumentacji – np. potwierdzeń przelewów, rachunków czy innych dowodów.

Dlatego w sytuacjach spornych zaleca się dążenie do ugodowego podziału majątku w zakresie niespornym. Pozwala to uniknąć długotrwałego i kosztownego procesu, a także oszczędza emocje obu stronom.

Podsumowanie

Orzeczenie Sądu Najwyższego jednoznacznie potwierdza, że zgoda współmałżonka nie jest wymagana na wszystkie wydatki z majątku wspólnego. Każdy z małżonków ma prawo korzystać z tego majątku na swoje potrzeby, o ile nie działa na szkodę drugiego i nie dopuszcza się jego roztrwonienia. Jest to istotna wskazówka dla osób przygotowujących się do rozwodu lub toczących spór o podział majątku.


Sygnatura sprawy: I CSK 3040/24

Data orzeczenia: czerwiec 2025 r.


Kancelaria Adwokacka Adwokat Radosław Krakowiak
ul. Świętego Leonarda 1/28
25-311 Kielce
Tel. 535 866 000
krakowiak.radoslaw@gmail.com

Porozmawiajmy - Zadzwoń