Ciekawy i zarazem niepokojący przypadek dotyczący dziedziczenia obciążeń spadkowych stał się przedmiotem postępowania przed Sądem Najwyższym. Sprawa dotyczy kobiety, która – zgodnie z przepisami – odrzuciła spadek po zmarłej matce, chcąc uniknąć przejęcia jej zadłużenia. Mimo to sąd uznał ją za spadkobierczynię, co umożliwiło wierzycielom wszczęcie postępowań egzekucyjnych wobec niej.
Błąd proceduralny sądu
Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, wniósł skargę kasacyjną, wskazując na poważne uchybienia w działaniu sądu rejonowego. Jak podnosi, sąd ten mógł z łatwością ustalić, że kobieta skutecznie odrzuciła spadek – informacje na ten temat znajdowały się bowiem w aktach dostępnych w tym samym wydziale. Zamiast tego sąd uznał ją za osobę nieznaną z miejsca pobytu i ustanowił dla niej kuratora, który nie podjął żadnych czynności w jej interesie.
W efekcie wydano orzeczenie niezgodne z prawem, w którym kobieta została uznana za spadkobierczynię z dobrodziejstwem inwentarza. Choć teoretycznie ogranicza to odpowiedzialność za długi do wartości majątku spadkowego, w praktyce doprowadziło do wszczęcia egzekucji z jej majątku osobistego.
Pozorna ochrona przed długami
RPO w swojej skardze podkreśla, że doszło do naruszenia fundamentalnych zasad państwa prawa, w tym zasady zaufania obywatela do państwa i bezpieczeństwa prawnego jednostki. Kobieta, działając w przekonaniu o skuteczności swojego oświadczenia o odrzuceniu spadku, miała pełne prawo oczekiwać, że nie zostanie obciążona długami po matce.
Jak zauważa zastępca Rzecznika, instytucja odrzucenia spadku ma gwarantować realną ochronę przed przejęciem zobowiązań zmarłego. W tej sprawie jednak ochrona ta okazała się iluzoryczna.
Skarga nadzwyczajna i problem właściwej izby SN
Rzecznik wniósł o uchylenie postanowienia sądu rejonowego w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Co istotne, nie wskazał, do której izby Sądu Najwyższego sprawa powinna trafić – decyzję tę pozostawił samemu SN. Odwołał się przy tym do wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz Trybunału Sprawiedliwości UE, które zakwestionowały status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jako niezależnego sądu.
Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w tej sprawie może mieć istotne znaczenie nie tylko dla poszkodowanej kobiety, ale również dla praktyki orzeczniczej dotyczącej skutków odrzucenia spadku oraz ochrony przed długami spadkowymi.
Kancelaria Adwokacka Adwokat Radosław Krakowiak
ul. Świętego Leonarda 1/28
25-311 Kielce
Tel. 535 866 000
krakowiak.radoslaw@gmail.com